Jak wiadomo, od czwartku, 22 października codziennie w Warszawie, ale i na ulicach setek innych miast w Polsce trwają liczne demonstracje, w których bierze udział kilkadziesiąt tysięcy Polaków.

Strajki są odpowiedzią na decyzję Trybunału Konstytucyjnego odnośnie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, która nie będzie już pozwalała na dokonanie aborcji w przypadku trwałego i nieodwracalnego silnego uszkodzenia płodu.

Zamieszki na Placu Trzech Krzyży

Mimo że protest ma charakter pokojowy, a osoby strajkujące nie mają złych zamiarów - często wręcz nawołują policjantów do dołączenia i wspólnej demonstracji – to znajdują się osoby, które tę agresję wszczynają.

W poniedziałek na Placu Trzech Krzyży protestujący zebrali się nieopodal kościoła św. Aleksandra. Pojawiła się tam grupa mężczyzn o poglądach narodowościowych, która zaczęła bronić świątyni.

Wówczas między nimi, a protestującymi rozpętała się awantura i zaczęto rzucać w siebie butelkami i kamieniami.